Pierisy to średniej wielkości krzewy słynące z urokliwych zimotrwałych liści, szczególnie zaś z barwnych efektów, jakie dają młode przyrosty. Należą do rodziny wrzosowatych, z tego względu wymagają kwaśnej gleby oraz osłoniętych i półcienistych zakątków do uprawy.
Wygląd
Pieris japoński 'Variegata' dorasta do około 1,5m wysokości. Rośnie dość wolno. Charakteryzuje go piękny zwarty pokrój, który tworzą wzniesione pędy.
Błyszczące wąskojajowate liście są zimozielone. Cechą charakterystyczną odmiany jest białe obrzeżenie dla liściach. W trakcie rozwoju jednak są one różowe, co daje ciekawy kontrast kolorystyczny.
Białe, malutkie dzwonkowate (podobne do wrzośców) kwiatki zebrane są w 15cm przewieszające się wiechy. Krzew zakwita z końcem kwietnia, początkiem maja (czyli dość późno).
Stanowisko i uprawa
Pierisy potrzebują kwaśnej gleby (pH 4-5), stale umiarkowanie wilgotnej i przepuszczalnej próchniczej gleby. Dobrze jest je wyściółkować korą sosnową.
Są umiarkowanie odporne na mróz i mimo, że pierisy mogą rosnąć na stanowiskach od słonecznych po nawet głęboki cień, to trzeba zaznaczyć, że egzemplarze sadzone na dużym słońcu gorzej radzą sobie z mrozem i wysuszającym wiatrem, i trzeba je bezwzględnie osłaniać na zimę. Źle znoszą także suszę. Optymalny będzie więc półcień.
Krzewom służy odpowiedni mikroklimat, który w ogrodzie możemy stworzyć przez posadzenie w grupie innych roślin zimozielonych, takich jak świerki, jodły, żywotniki, rododendrony. Dobrze będą się też czuły w innych osłoniętych i zacisznych miejscach. Na zimę warto je osłaniać.
Zastosowanie
Pieris 'Variegata' doskonale komponuje się z funkiami i paprociami w otoczeniu większym drzew iglastych jak jodła czy świerk. Rośliny te posadzone w grupie tworzą dla siebie nie tylko dobry mikroklimat, wpływając pozytywnie na siebie, dodatkowo tchną naturalnym, nienarzucającym się, "leśnym" pięknem.
Ciekawe duet pieris daje w połączeniu z ciemiernikami (biały, 'Yellow Lady', 'Red Lady').
W japońskim ogrodzie jasny pieris 'Variegata' będzie udanym towarzyszem klony japońskiego zwłaszcza odmian o purpurowych liściach ('Atropurpureum' czy 'Bloodgood')
Nie trzeba zbytnio przejmować się egzotycznym pochodzeniem pierisa, razem z brunerą wielkolistną 'Jack Frost', funkią (np. 'Big Daddy'), bodziszkiem czerwonym 'Max Frei' i floksem wiechowatym 'White Admiral' czy jeżówkami uzupełniać będzie bardziej swojską kompozycję.
Warto wiedzieć
Urocze kwiaty pierisa można wykorzystywać do bukietów. Warto też wiedzieć, że wszystkie części rośliny są trujące.
Anna Noszka
