Polska odmiana długo kwitnąca o sporych, różowych kwiatach, pnąca się po karatach na wysokość 4 m.
Wygląd
Powojnik 'Jan Paweł II' jest wyhodowaną w Polsce odmianą o jasnoróżowych kwiatach z ciemniejszym różowym prążkiem biegnący pośrodku każdego płatka.
Kolor pręgi jest wyraźniejszy jesienią, gdy słońce nie operuje już tak mocno. Dlatego nie wystraszmy się w lecie, że czegoś brakuje naszemu powojnikowi, bo nie wybarwił się odpowiednio.
Roślina kwitnie obficie od czerwca do końca września, dlatego długo będzie ozdobą na naszej ścianie czy pergoli.
Roślina zanim zakwitnie szybko się zazielenia, bo już w kwietniu pojawiają się świeże drobne liście, dzięki którym roślina tworzy zieloną plamę.
Pnącze średniowysokie, o powolnym wzroście osiągające max 4 m wysokości.
Stanowisko i uprawa
Odmiana lubi stale wilgotne podłoże, które nie powinno się nagrzewać. U jej podnóża powinna znaleźć się ściółka lub inna roślina osłaniająca glebę przed słońcem.
Jak większość obficie kwitnących roślin, tak i ten powojnik lubi być dobrze dokarmiony, dlatego trzeba pamiętać o jego regularnym nawożeniu.
Powojniki wytwarzają specjalne wąsy, za pomocą których czepiają się podpór, dlatego trzeba im zapewnić kratki, pergole lub specjalne stojaki na pnącza.
Kratka z tą odmianą może być ustawiona w półcieniu lub słońcu. Powojnik ten nie przepada za ostrym, palącym słońcem, najlepiej więc, by było to miejsce, gdzie słońce operuje popołudniami lub wczesnym rankiem.
Kwiaty wytwarzane są na pędach zeszłorocznych, dlatego rośliny nie tniemy zbyt intensywnie, w dużej mierze ograniczając się jedynie do usuwania przekwitłych kwiatostanów. (patrz cięcie)
Zastosowanie
Kwiaty same w sobie mają romantyczny wygląd, dlatego najlepiej sprawdzą się na rabacie w rustykalnym czy angielski.
Powojnik, z racji tego, że jest dość wysoką pnącą się rośliną powinien zostać umieszczony z tyłu kompozycji jako jej tło. Odmiana 'Jan Paweł II' jest zbyt silnie rosnąca, by umieścić ją wewnątrz rabaty na stojaku dla pnączy.
Z przodu rabaty, na drugim planie posadźmy krzewy np. róże wielkokwiatowe 'Carina' czy 'Chopin' lub wielokwiatowe 'Bonica 82' i 'Arthur Bell'. Dla osób, które nie mogą poświęcić zbyt dużo czasu na pielęgnację róż, lub po prostu nie mają do nich „ręki”, polecić można odmiany róży pomarszczonej, która doskonale daje sobie radę bez troskliwej opieki.
Prócz róż, z krzewów można zasadzić krzewuszki np. 'Nana Veriegata' o różowych kwitach i pstrych liściach lub 'Styriaca', która jest u nas całkowicie mrozoodporna.
Jeśli nie chcemy wprowadzać na rabaty czasochłonnych bylin, to na pierwszym planie powinniśmy posadzić niskie lub płożące krzewy, które zakryją mało atrakcyjne podstawy wyższych krzewów. Do tego celu możemy zastosować tawułę japońską 'Walbuma' czy 'Bullata', pięciorniki krzewiaste, wawrzynka główkowego, szczodrzeńca płożącego czy irgę płożącą.
Gdy zdecydujemy się na byliny, sięgnijmy po te '"swojskie" jak dalie, cynie, naparstnice, lilie, jeżówki i tojeść kropkowaną czy pysznogłówki.