Po pierwsze, stosowane chemiczne środki działają w określonych sytuacjach - ważna jest pogoda, podczas której stosujemy opryski. Temperatura nie może być zbyt niska, jak i nie może być za gorąco - w takiej sytuacji zamiast uratować zainfekowane grzybem rośliny po prostu je spalimy. Brak wiatru to kolejny wymóg. A także brak jakichkolwiek opadów, które po prostu zmyją stosowane środki z liści na ziemię. Dodatkowo, każdy chemiczny środek ma swój okres karencji, może być stosowany w konkretnych porach roku. Wszystko to sprawia, że chemiczne środki do zwalczania grzybów i chorób przez nie wywołanych możemy użyć nie wtedy, kiedy sytuacja tego wymaga, a - kiedy jest to podane przez producenta. Walka z chorobami powodowanymi przez grzyby jest też niezwykle ciężka przez to, że zarodniki grzybów niezwykle łatwo przenoszą się między roślinami, a dodatkowo - potrafią przetrwać w ziemi nawet kilka lat, czekając na warunki najlepsze do rozwoju.
Chemiczne środki ochrony
Na rynku istnieje wiele preparatów grzybobójczych, są to tzw. fungicydy. Tego rodzaju produkty występują w różnych formach - płyny, koncentraty, emulsje, granulaty, proszki. Każda choroba wywołana przez grzyby jest możliwa do zwalczenia przez jeden, konkretny preparat. Skuteczność takich środków bywa jednak wątpliwa, często okazuje się, że istnieje konieczność wielokrotnego powtórzenia kuracji, co ma niebagatelny wpływ nie tylko na rośliny, ale i na środowisko. Stosowanie fungicydów może odbić się na kondycji fauny ogrodowej - w tym owadów, które zapylają nasze rośliny. Zbyt duża dawka chemicznego środka nie jest rozwiązaniem - wcale nie przyspieszy walkę z grzybami, natomiast może spowodować szkodę zarówno samych roślin, jak i zwierząt i ludzi. Trzeba pamiętać, że fungicydy są możliwe do stosowania wyłącznie w określonych warunkach. Z tego powodu używa się ich wyłącznie przez kilka miesięcy, kiedy temperatura wynosi od 10 do 25 stopni. Dodatkowo, należy pamiętać o okresie karencji, czyli czasie jaki musi minąć pomiędzy opryskiem rośliny a np. zbiorem owoców. Dokładając do tego fakt, że tego typu środki mogą być one użyte w bezwietrzne dni bez opadów - może się okazać, że kuracja takimi środkami odbędzie się za późno, kiedy nie będzie już czego ratować. Jeśli do tego dodamy coraz większą świadomość ekologiczną ludzi przy stosowaniu preparatów ochrony roślin jak i służących zwalczaniu różnego rodzaju chorób, fungicydy wcale nie muszą być preparatami pierwszego wyboru.
Naturalne przeciwdziałanie chorobom grzybowym
Stąd o wiele lepiej przeciwdziałać pojawieniu się grzybów w swoim ogrodzie niż walczyć z nimi. Jest kilka rzeczy, o których warto pamiętać, projektując swój ogród. Przede wszystkim należy zadbać o odpowiednie rozmieszczenie roślin ogrodowych. Zbyt duża ich ilość w jednym miejscu sprawia, że w gąszczu roślin pojawią się warunki idealne do rozwoju grzybów - a co za nimi idzie - i chorób. Ciepło i wilgoć to idealne warunki rozwoju grzybni. Dlatego zapewnienie odpowiedniej wentylacji pomiędzy roślinami sprawi, że grzybom ciężej będzie się rozwijać. Dodatkowo, odległość sprawia, że zarodnikom ciężko będzie się przemieszczać pomiędzy roślinami. Odpowiednia higiena jest równie ważna szczególnie w trakcie prac jesiennych, kiedy nasz ogród pełen jest opadłych liści czy skoszonej trawy. Tego typu materiały organiczne stanowią idealną pożywkę dla grzybów, które potrafią w tak sprzyjających warunkach spokojnie przezimować w glebie. Więcej - zarodniki grzybni mogą bez większego problemu wytrzymać kilka lat w ziemi do czasu, aż pojawią się warunki sprzyjające ich rozwojowi. Zwróćmy więc szczególną uwagę na resztki roślin, które chcemy kompostować. O ile kompost jest świetnym pomysłem, o tyle musimy uważać, by nie trafiły tam zainfekowane grzybem resztki organiczne. Wszelkie rośliny, które zostały zaatakowane przez grzyby należy jak najszybciej wyrwać i spalić. Podobnie rzecz ma się z resztkami liści, zebranymi późną jesienią - zwłaszcza orzecha, kasztanowca czy drzew owocowych. Je również należy spalić, a nie wykorzystać na kompost.
Również przekopanie ziemi - zarówno wczesną wiosną, jak i późną jesienią jest sposobem na walkę z przetrwalnikami grzybów, które znajdują się w glebie. W ten sposób zmieniamy warunki, jakie mają grzyby na mniej sprzyjające tak hibernacji w glebie podczas zimy, jak i podczas wysiewu i sadzenia wiosną. Używanie nawozów, w tym mineralnych również sprzyja rozwojowi grzybów. Z jednej strony chcemy wspomóc rośliny do intensywnego wzrostu, z drugiej jednak zbyt duża ilość miękkich, zielonych tkanek jest idealną pożywką dla rozwoju grzybni i jednocześnie związanych z nią chorób.
Alternatywa dla fungicydów - Polyversum WP
Przeciwdziałanie jest ważne i powinno być podstawą walki z grzybami we własnym ogrodzie. Co jednak w sytuacji, kiedy zauważmy zainfekowane rośliny, pomimo dbania o ogród, a nie chcemy używać środków chemicznych? Doskonałym rozwiązaniem jest w pełni ekologiczny i naturalny środek Polyversum WP. Wykorzystuje on inne organizmy, które zwalczają grzyby wywołujące choroby. Polyversum WP zawiera grzyb Pythium oligandrum, który zwalcza m.in. choroby wywołane przez inne grzyby Pythium, Rhizoctonia, Phytophthora, Phoma, Fusarium, Verticillium i Sclerotinia. Ten szczep grzyba wnika w korzenie roślin, zajmując miejsce, które normalnie jest zainfekowane przez grzyby wywołujące choroby. Co więcej, Pythium oligandrum powoduje wzrost roślin, gdyż żyjąc w symbiozie z roślinami dostarcza im różnego rodzaju minerałów - cukrów, fosforu czy fitohormonów, które pobiera z ziemi. Ważne jest też to, że środek ten można stosować bez żadnego okresu karencji, Polyversum jako środek całkowicie ekologiczny i bezpieczny dla środowiska może być stosowany wielokrotnie podczas sezonu, również w momentach, w których niemożliwe byłoby zastosowanie chemicznych środków grzybobójczych. Jeśli hodujemy owoce, możemy zastosować też środek bezpośrednio przed ich zerwaniem, w ten sposób wydłużymy ich przechowywanie po zbiorze. Polyversum WP sprawdza się w zwalczaniu szarej i czarnej pleśni, plamistości liści i innych chorób, wywołanych przez grzyby.
Jak dawkować preparat Polyversum WP?
W zależności od rodzaju choroby wywołanej przez grzyby, a także samej rośliny stosuje się różne dawkowanie preparatu. W każdym przypadku należy zmieszać odpowiednią ilość preparatu z wodą, odstawić na godzinę, po czym zużyć w ciągu maksymalnie 10 godzin. Dla trawników, które są szczególnie narażone na takie choroby jak szara pleśń, pleśń śniegowa, zgnilizna twardzikowa, różowa plamistość liści czy rizoktonioza traw stosuje się 2 g preparatu na 4-5 l wody. Podobny roztwór stosujemy dla róż rosnących w gruncie, które często są infekowane szarą pleśnią i czarną plamistością. Rośliny wrzosowate i iglaki, które często chorują na fytoftorozę wymagają innego dawkowania – 5 g preparatu na 10 l wody. Z kolei rośliny owocowe muszą być traktowane zupełnie inaczej. Szara pleśń - często pojawiająca się na truskawkach, borówkach amerykańskich czy malinach wymaga roztworu 1,5 g preparatu na 5 l wody. W ten sam sposób wymagane jest przygotowanie roztworu do walki z takimi chorobami jak skórzasta zgnilizna owoców, mączniak prawdziwy, biała lub czerwona plamistość liści (w przypadku truskawek), antraknoza (często towarzysząca borówkom amerykańskim) czy zamieranie pędów malin jesiennych.
Portal
Działanie 8.1: Wspieranie działalności gospodarczej w dziedzinie gospodarki elekronicznej.
DOTACJE NA INNOWACJE